wtorek, 4 maja 2010

Dancehall Morza Śródziemnego – czyli Balkan Beat Box

To była miłość od pierwszego usłyszenia. Nieco ponad rok temu, dość późnym wieczorem w domu swoich rodzicieli szykowałem się na jakąś imprezę, więc w ramach „podkładu” zrobiłem sobie kilka kanapek i zasiadłem przed TV. Przeskoczyłem wszystkie 5 kanałów, jakie posiadają i - na ostatnim z nich – na TVP Polonia zauważyłem Ostatnią Damę Polskiej Telewizji - Grażynę Torbicką - rozmawiającą z jakimiś ortodoksyjnie wyglądającymi starozakonnymi, więc się zatrzymałem. Okazało się, że była to relacja z krakowskiego festiwalu Szalom na Szerokiej, która skądinąd mnie zainteresowała – i była w tym ręka Boża, bo po chwili poczułem się, jakbym dostał w łeb. Łomem o nazwie Balkan Beat Box. Na imprezę wyszedłem godzinę później niż planowałem.
Niestety, kochana TVP nie udostępnia video z tego koncertu, więc na próbkę moje kochane„Digital Monkey” z Sewilli:



Ma w sobie coś niesamowitego ta muzyka – rozprzestrzenia się, jak wirus i jest nie do podrobienia.
Co to za twór w ogóle jest ten Balkan Beat Box? Ano jest tu wszystkiego po trochu. Trochę folku, trochę punku, trochę hh, trochę dancehallu. Gra to wszystko niesamowicie. Co tu dużo mówić, trzeba posłuchać. BBB wydali do tej pory 3 płyty i jeden special z video: Balkan Beat Box (2005); Nu Med (2007); Nu Made (Remixes & video) (2008); Black Blue Eyed Boy (2010) i wyjątkowo namawiam do ściągnięcia płyt z sieci, bo zakup ich w polskich sklepach jest po prostu niemożliwy. Zespół ma korzenie w NYC a jego założycielami są urodzony i wychowany w Izraelu Tamir Muskat, który w 1995 wyemigrował do USA, gdzie udzielał się później min, w Gogol Bordello oraz Ori Kaplan, również Amerykanin żydowskiego pochodzenia. Prócz wymienionej dwójki w skład BBB wchodzi mnóstwo muzyków w zależności od zapotrzebowań sesyjnych, więc nie będę tu przepisywał Wikipedii. Tego trzeba po prostu posłuchać!



11 lipca na festiwalu „Inne brzmienia” w Lublinie (dzięki Aniu) BBB po raz trzeci zawita do Polski! Powstrzymać mnie może jedynie przykucie do kaloryfera.
Chętni na wyjazd?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz